Nastolatek upozorował swoje porwanie
14-latek z Opoczno odpowie za upozorowanie swojego porwania.

Sąd rodzinny zajmie się nastolatkiem, który upozorował swoje porwanie. W ten sposób chłopak i jego koledzy chcieli zdobyć pieniądze na alkohol.
Komisarz Adam Kolasa z łódzkiej policji: – 14-latek telefonicznie umówił się z dorosłym znajomym na imprezę alkoholową. Podczas libacji dołączył do nich jeszcze jeden mężczyzna. Po kolejnym dokupieniu procentowego trunku cała trójka poszła na teren ogródków działkowych w Opocznie. Podczas wspólnego biesiadowania jeden z nich wpadł na pomysł aby przekazać informację o porwaniu 14-latka i w ten sposób zdobyć pieniądze. Nieletni nie oponował i zgodził się na realizacje pomysłu.
Od matki 14-latka zażądali dwustu tysięcy złotych. – Jeden z mężczyzn wymienił kartę SIM w aparacie telefonicznym i z nowego numeru wysłał do matki 14-latka wiadomości tekstowe, w których zażądał dwustu tysięcy złotych okupu w zamian za uwolnienie syna. Kobieta powiadomiła kuratora sprawującego nadzór sądowy nad jej dzieckiem. Chwilę później do matki zadzwonił rzekomo porwany syn i poprosił, by ta przyjechała po niego na wskazane ogródki działkowe. W tym czasie zaalarmowano także policję. Po chwili od zgłoszenia na miejscu byli już opoczyńscy funkcjonariusze – dodał Kolasa.
W chwili zatrzymania nastolatek miał półtora promila alkoholu w orgamizmie. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny. Możliwe, że jego dwaj pełnoletni koledzy odpowiedzą za oszustwo.