Obarek pożegna się z Widzewem?
Witold Obarek po przegranym meczu z rezerwami PGE GKS-u Bełchatów powiedział, że spotka się z zarządem, żeby porozmawiać o swojej przyszłości w RTS Widzewie Łódź.

Jesteś kibicem? Słuchaj i czytaj relacje na żywo z meczów w Radiu Łódź.
Wszystkie transmisje dostępne są tutaj.
Cztery wygrane, trzy remisy i jedna porażka – to bilans piłkarzy Stowarzyszenia Reaktywacja Tradycji Sportowych Widzew Łódź po ośmiu meczach sezonu 2015/2016. Łodzianie zajmują 6. miejsce w tabeli grupy łódzkiej IV ligi. Do liderów – PGE GKS II Bełchatów – tracą już osiem punktów, choć mają jedno spotkanie zaległe.
To właśnie po niedzielnej (20 września) przegranej z bełchatowianami swoją przyszłość w klubie pod znakiem zapytania postawił Witold Obarek. Trener przyznał, że drużynie może być potrzebny wstrząs, żeby już na początku sezonu nie straciła szans na awans. – Przychodząc do Widzewa powiedziałem, że wszystko biorę na siebie i dziś też tak zrobię. Zaraz spotykam się z Zarządem. Jest początek ligi, może zespołowi potrzebny jest jakiś impuls. Może dobrze im zrobi zmiana trenera – przyznał szkoleniowiec.
Czy Obarek straci posadę? Na pewno trener przypadł do gustu kibicom, ale wyniki go nie bronią, choć widzewiacy grali już z czterema drużynami z pierwszej piątki ligi. Decyzję zarządu powinniśmy poznać w najbliższym czasie.