Plus czy minus konfrontacje historyczne w Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi zatytułowane Polska i niemiecka pamięć o II wojnie światowej.
Wydarzenie odbędzie się 16.09 o godz.18:00 w Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi na ul. Gdańskiej 13. W 2015 r. mija kolejna 76 rocznica wybuchu II wojny światowej. Czy nie jest to odpowiedni czas by zastanowić się nad problemem coraz częstszych zniekształceń jaką doświadcza pamięć o II wojnie światowej? Czy nie okazuje się, że mam do czynienia w Europie ze swoista wojną pamięci i niepisaną rywalizacją na tym tle?

Polska przez tragiczną dla naszego kraju historię relacji polsko-niemieckich w latach 1939-1945 jest szczególnie wyczulona na to, jak II wojna światowa jest postrzegana i pamiętana przez opinię publiczną zza Odry. Wiążą się z tym uzasadnione a może tylko wyolbrzymione, obawy przed niemieckim rewizjonizmem historycznym. Czy polskie oburzenie na niemiecki serial Nasze matki, nasi ojcowie, nie jest widomym znakiem tego problemu? Czy powstanie i dyskusja na temat niemieckiego Muzeum Wypędzonych a z drugiej strony finalizacja Muzeum II wojny światowej w Gdańsku nie są elementami tejże wojny? Jak wobec polskiej i niemieckiej pamięci o II wojnie odnosi się świat kultury? Czy mamy tu do czynienia z instrumentalizacją twórców? Czy można sformułować i ocenić podstawowe filary niemieckiej polityki historycznej w tym względzie. Kim dla współczesnych Niemców a kim dla Polaków jest chociażby Claus von Stauffenberg? Innymi słowy, jaka wizja stosunków polsko-niemieckich dominuje w niemieckich pracach naukowych i publicystycznych. Wreszcie, ile jest prawdy w stwierdzeniu o istnieniu w Niemczech polityki pamięci, skierowanej na zdjęcie z Berlina odium nazistowskich zbrodni?