“Jesteśmy pewni, że zabił z zimną krwią”. Ciąg dalszy sprawy wypadku w Strzałkowie
Do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim trafiła apelacja od wyroku w sprawie śmiertelnego wypadku w Strzałkowie koło Radomska. W ubiegłym roku pijany kierowca Paweł K. wjechał w grupę młodych mężczyzn. Dwóch z nich zmarło.
W maju Paweł K. został skazany na 10,5 roku więzienia. Zdaniem rodziców jednej z ofiar jest to zbyt łagodny wyrok.
– Jesteśmy pewni w stu procentach, że on zabił z zimną krwią. Urodził się mordercą i nigdy się nie zmieni. Zniszczył nam całe życie. On sobie posiedzi i wyjdzie, a my dziecka nie będziemy mieli – mówili, wciąż pełni emocji, rodzice.
Oprócz rodziców ofiar, od wyroku odwołała się również prokuratura oraz obrońca Pawła K. Jego zdaniem sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę faktu, że ofiary wypadku poruszały się po drodze w sposób nieprawidłowy. Proces apelacyjny ruszy w listopadzie.