Ostatnia płyta Grzegorza Turnaua to swoista suita podróżna na dwa głosy, obój, fortepian, orkiestrę smyczkową, akustyczną gitarę basową i perkusję. Jest to cykl piosenek i tematów instrumentalnych, inspirowany odkrytymi w Pałacu Mieroszewskich w Krakowie freskami z połowy XIX w. przedstawiającymi okolice miasta z ich ważnymi siedzibami, takimi jak Tenczyn, Tyniec czy Ojców. Autorem tekstów jest łodzianin Bronisława Maja. – To postać bez której nic by się nie udało, a już szczególnie nie udałaby się ta płyta. Łodzianin, chociaż związany z Krakowem. Dopisał słowa do istniejących malowideł ściennych z pewnego krakowskiego mieszkania i dzięki temu powstała taka płyta, która jest sentymentalną podróżą wokół Krakowa – mówi Grzegorz Turnau.

W drugiej części koncertu przypomnimy sobie piosenki i utwory instrumentalne z muzyką Grzegorza Turnaua, wybrane z jego 30-letniej kariery kompozytorskiej i estradowej. – Będą piosenki znane, będzie “Bracka”, “Cichosza”, ale będą też utwory, które wydają mi się ciekawe, ale które nigdy nie mogły ścigać się na listach przebojów – dodaje Turnau.

Artyście towarzyszyć będzie wokalistka Dorota Miśkiewicz, Mariusz Pędziałek na oboju, perkusista Cezary Konrad, Robert Kubiszyn na kontrabasie i Robert Majewski na trąbce. Na scenie zaprezentuje się też Orkiestra Kameralna Filharmonii Łódzkiej.

Koncert rozpocznie się o 19 w Filharmonii Łódzkiej przy Narutowicza 20.

Posłuchaj rozmowy Agaty Gwizdały z Grzegorzem Turnauem