Możliwy strajk pielęgniarek i położnych w Radomsku
W środę (26 sierpnia) okaże się, czy w Szpitalu Powiatowym w Radomsku dojdzie do strajku pielęgniarek i położnych. Na godzinę 14 zapowiedziano spotkanie związków zawodowych z dyrekcją placówki.

Jesteś kibicem sportowym? Słuchaj i czytaj relacje na żywo z meczów w Radiu Łódź.
Wszystkie transmisje dostępne są tutaj.
Chodzi o wypłatę zaległych podwyżek, jakie zgodnie z opinią Państwowej Inspekcji Pracy należą się załodze po pozyskaniu przez szpital wyższych kontraktów. Pieniądze dyrektor szpitala wypłaca w ratach. Ostatnia z nich ma wpłynąć w 2018 roku. Związkowcy chcą jednak, aby pieniądze znalazły się na kontach pracowników najpóźniej w grudniu przyszłego roku.
Dotychczasowe mediacje i spotkania w tej sprawie nie przyniosły efektu. Dzisiejsze spotkanie ma być ostatnim. Jeśli nie dojdzie do porozumienia rozpocznie się strajk. – Może zapadną jakieś ustalenia, które będą korzystne dla pracowników. Jesteśmy otwarci i myślę, że może coś wynegocjujemy, a jeśli nie to są otwarte drzwi do strajku. Było przeprowadzone referendum, które upoważnia nas do przeprowadzenia strajku w szpitalu – tłumaczyHalina Kępa,przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Na razie nie wiadomo, jaką formę miałby przybrać strajk. Od marca w radomszczańskim szpitalu trwa akcja protestacyjna.
