Łódzkie kamienice i mieszkania dla osieroconych dzieci
Do mieszkań w wyremontowanych łódzkich kamienicach wprowadzą się rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka. W każdym z rewitalizowanych kwartałów będzie lokal przeznaczony dla sierot i ich opiekunów.
Właśnie kończą się remonty dwóch pierwszych mieszkań, w Pasażu Róży (przy ul. Piotrkowskiej) i przy ul. Sterlinga.
– Projekt ma zachęcić łodzian do przyjmowania pod swój dach dzieci z domów dziecka. Bo czas ulotek, haseł, reklam minął bezpowrotnie. To nie jest to, co skutecznie zachęca – mówił goszczący dziś w Łodzi rzecznik praw dziecka.
Marek Michalak dodał, że bycie rodzicem zastępczym to bardzo ciężka praca. – Dostają pod opiekę dzieci, które zostały zabezpieczone z różnymi problemami, czasem takimi, których nawet nie potrafimy sobie wyobrazić a oni muszą sobie z tym poradzić – mówi rzecznik.
Rodziny zastępcze, mieszkające w odnowionych mieszkaniach będą mogły liczyć na wsparcie psychologa.
– Chcemy taki program stworzyć, żeby zewnętrzny psycholog, wybrany w drodze konkursu, był cały czas do dyspozycji, kiedykolwiek pojawi się problem – mówi prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska.
Do mieszkań w wyremontowanych kamienicach pierwsze rodziny zastępcze wprowadzą się jeszcze w tym roku.
W samej Łodzi w 11-tu rodzinnych domach dziecka wychowuje się 67 sierot.Natomiast w łódzkich domach dziecka przebywa ponad 300 osieroconych dzieci.