Osoby transpłciowe czekają na decyzję Senatu
Ustawa o uzgodnieniu płci czeka na decyzję Senatu. Na tę regulację czekają osoby, których płeć odczuwana nie zgadza się z płcią metrykalną.

Doktor Dorota Pudzianowska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka podkreśla, żenie wystarczy sama deklaracja, że dana osoba czuje że ma płeć przeciwną niż w dokumentach. – Niezgodność płci musiałoby poświadczyć dwóch specjalistów, lekarze: psychiatra i seksuolog albo psychiatra i psycholog ze specjalizacją w dziedzinie seksuologii- mówi Pudzianowska.
Nowa ustawa pozwoliłaby na łatwiejsze przejście procedury sądowej, która obecnie jest bardzo przykra emocjonalnie dla osoby transpłciowej i jej rodziców. – Dzieje się tak, ponieważ osoba dążąca do poświadczenia że jest innej płci niż widnieje w dokumentach musi pozwać swoich rodziców w procesie cywilnym o zmianę płci.- Jest to sytuacja często psychologicznie nie do zniesienia dla osób transpłciowych. Takie są właśnie relacje tych osób na różnych portalach, że czują się tak , jakby musieli wytykać rodziców jako winnych zaistnienia tej sytuacji – podkreślaDorota Pudzianowska.
Według ustawy sprawami uzgodnienia płci zajmowałby się wyspecjalizowany sąd dla spraw z całego kraju. Jeżeli ten akt prawny zostanie zaakceptowany przez Senat i podpisany przez prezydenta, mógłby zacząć obowiązywać od nowego roku.
IAR