Zerwane dachy, domy bez prądu. Bilans zniszczeń po burzach
Trwa usuwanie skutków nawałnic, które w weekend przeszły nad regionem łódzkim. Wiele gospodarstw nadal nie ma prądu, strażacy pomagają mieszkańcom uszkodzonych budynków.
Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Najwięcej strat jest w powiatach: kutnowskim, łęczyckim, zgierskim i łowickim. – Obecnie wiemy, że nadal dwadzieścia trzy tysiące odbiorców pozostaje bez zasilania energetycznego. Służby na bieżąco starają się usuwać te awarie. Niemniej jednak do każdego miejsca należy dotrzeć, a to trwa. Dość trudna sytuacja jest na terenie gminy Bielawa, gdzie jest zerwany dach z budynku gimnazjum, jest też kilkanaście budynków uszkodzonych. Być może tu będzie potrzebna pomoc w odbudowie – tłumaczy Arkadiusz Makoski z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego.
Służby oceniaj w tej chwili skalę strat i skalę pomocy, która ma być udzielona poszkodowanym mieszkańcom łódzkich gmin. – Czekamy na sygnały czy jest potrzebna gdzieś jakaś pomoc, jak wygląda sytuacja ze zniszczeniami. Po nocy zawsze pojawiają się nowe zdarzenia, łatwiej jest to zweryfikować. Poza tym gmina musi zebrać grono specjalistów, którzy ocenią co się stało, jak pomoc jest potrzebna. Czy będzie to wskazanie do zasiłku celowego, doraźnego na najbardziej pilne potrzeby, czy budowę, zakup żywności, leków, czy zabezpieczenie bytowania na czas odbudowy – tłumaczyMakoski.
Od wczorajszego wieczora (19 lipca) strażacy interweniowali blisko czterysta razy.