Bianchi zmarł po 9 miesiącach od wypadku
Jules Bianchi zmarł w Nicei. Były kierowca Formuły 1 uległ poważnemu wypadkowi w październiku 2014 roku i zapadł w śpiączkę.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Dobiegła końca walka o życie Julesa Bianchiego. Były kierowca Formuły 1 zmarł w Nicei. 26-latek odniósł poważny wypadek w październiku 2014 roku.
Bianchi podczas Grand Prix Japonii wjechał w dźwig, który przenosił inny bolid. W wyniku wypadku doznał poważnych obrażeń mózgu i zapadł w śpiączkę.
Francuz starty w F1 rozpoczął w 2013 roku. Występował w zespole Marussia. Najwyższe miejsce zajął w GP Monako – był dziewiąty.