Wartoprzeczytać
Plaga zwolnień z wychowania fizycznego
Co dziesiąty uczeń jest na stałe zwolniony z WF-u, alarmuje były konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego. Tymczasem brak aktywności fizycznej sprzyja nadwadze, otyłości i rozwojowi wielu chorób cywilizacyjnych.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Zwolnienia z WF-u to prawdziwa plaga. Zdaniem profesora Bolesława Samolińskiego, winę za tę sytuację ponoszą zarówno rodzice, jak i lekarze, którzy niepotrzebnie wystawiają zwolnienia. Klasycznym przykładem jest astma oskrzelowa, która jest najczęstszą przyczyną zwolnień.
Profesor Samoliński podkreśla, że 30 procent olimpijczyków ma astmę, a osiąga największe sukcesy w sporcie.
Uczniowie nie chcą też ćwiczyć, bo zajęcia wychowania fizycznego są nudne i nieatrakcyjne. Często nauczyciel po prostu rzuca piłkę, zostawiając uczniów samym sobie, a nie wszyscy lubią gry zespołowe.
Alternatywą dla takich zajęć mógłby być na przykład taniec.
/IAR