Wartoprzeczytać
Za dużo chętnych na Erasmusa
Chętnych na studia zagraniczne w ramach programu Erasmus+ jest więcej, niż pozwalają na to warunki finansowe. W związku z tym, część studentów albo nie wyjedzie wcale, albo dostanie stypendium krótszy okres.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Niektóre uczelnie zdecydowały się przyznawać dofinansowanie tylko na jeden semestr. To oznacza, że studenci wyjeżdżający na dwa semestry, w drugim półroczu muszą sobie zorganizować pieniądze na utrzymanie. Beata Skibińska z Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, odpowiedzialnej w Polsce za program Erasmus+ nie dziwi się takim rozwiązaniom stosowanym przez uczelnie.
Polski budżet na zagraniczne studiowanie w ramach programu Erasmus to 43 miliony euro. Te pieniądze rozdzielane są na uczelnie według specjalnego algorytmu. Wysokość dotacji na szkołę wyższą podawana jest w kwietniu.
Beata Skibińska uważa, że za powstałe zamieszanie odpowiedzialne są głownie uczelnie, które rozpoczynają rekrutację na wyjazdy jeszcze w marcu, a nie wiedzą wtedy, jakimi będą dysponowały pieniędzmi.
Rocznie na stypendium Erasmusa z Polski wyjeżdża około 16 tysięcy studentów. W większości są to wyjazdy na jeden semestr. Nie ma jednak danych o tym, ile osób chce wyjechać na cały rok akademicki. Miesięczne stypendium, w zależności od kraju, wynosi blisko 200-300 euro.
/IAR