Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.

Do 2017 roku na ulicach Łodzi ma stanąć 15 automatycznych toalet.

Radny Prawa i Sprawiedliwości Marcin Zalewski, który jest pomysłodawcąuchwałymówi, że to łodzianie wielokrotnie zgłaszali problem. – Zdaniem mieszkańców brakuje toalet i nie chodzi tylko o ulicę Piotrkowską. Szukanie miejsca, gdzie można załatwić swoją potrzebę fizjologiczną jest naprawdę trudne – dodaje.

Uchwałę w sprawie toalet poparły wszystkie kluby, jednak SLD miało zastrzeżenia. Zdaniem radnego Sylwestra Pawłowskiego, w ramach sieci powinny funkcjonować też tradycyjne toalety, nie tylko automatyczne. – Automatyka może powodować awaryjność. Krótko mówiąc, to co było naszym dobrym pomysłem może okazać się niedostępne dla dużej części uczestników życia w tych obszarach. Powinniśmy zbudować również te tradycyjne, obsługiwane przez pracowników – tłumaczy.

15 przenośnych toalet ma kosztować według szacunków nawet 2 miliony złotych. Jednak radni uznali, że w ciągu dwóch lat uda się znaleźć taką kwotę w 4-miliardowym budżecie miasta.