Co dalej z rodziną ze spalonego domu w Zgierzu?
Rodzina ze Zgierza, której w ubiegłym tygodniu podpalono mieszkanie otrzyma od miasta tymczasowy lokal. 24-letni podpalacz został już zatrzymany.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Na skutek podpalenia pięcioosobowarodzina straciła dorobek całego życia. – Wiele rzeczy spłonęło, a reszta śmierdzi i nie wiem czy będzie można z nich korzystać. Zostaliśmy z niczym. Mamy dużą rodzinę, a najmłodsze dziecko ma tydzień. Mieszkamy na razie kątem u dziadków, bo pod most nie pójdziemy.
Rodzina może liczyć na pomoc ze strony miejskiego ośrodka pomocy społecznej, a także na tymczasowe mieszkanie. – Pomożemy na tyle, ile damy radę. Mieszkanie było wynajmowane od prywatnej osoby. Na razie otrzymają lokal od miasta, a tamten będzie remontowany – mówi prezydent Zgierza Przemysław Staniszewski.
Podpalaczowi grozi do 5 lat więzienia.