Co dalej z rządem?
Giełda nazwisk po zmianach w rządzie. Odejście ze stanowiska zapowiedział też marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Od razu pojawiła się informacja, że jego następcą mógłby zostać Grzegorz Schetyna. Szef polskiej dyplomacji nie potwierdza jednak tych doniesień.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Pogłoskom o następcy Radosława Sikorskiego zaprzeczyła też szefowa PO, premier Ewa Kopacz. Zapytana przez dziennikarzy po przylocie do Brukseli, czy to prawda, że Grzegorz Schetyna wróci na stanowisko marszałka Sejmu, powiedziała: “Nieprawda”.Mówi się również o tym, że laskę marszałkowską mógłby przejąć Marek Biernacki lub Krystyna Skowrońska z PO. Z kolei resortem zdrowia może pokierować wiceminister Sławomir Neumann lub Beata Małecka-Libera z PO. Większość polityków zapewnia jednak, że nie ma pojęcia o żadnych nazwiskach. Według Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej pewne jest, że Ewa Kopacz postawi na osoby doświadczone. Zdaniem Stanisława Żelichowskiego z PSL, nowy skład rządu poznamy dopiero po rozmowach z ludowcami.
Zmiany w rządzie to między innymi konsekwencja ujawnienia akt ze śledztwa w sprawie tak zwanej afery taśmowej. Premier odwołała ministrów: zdrowia Bartosza Arłukowicza, sportu Andrzeja Biernata, skarbu Włodzimierza Karpińskiego, wiceministrów: skarbu Rafała Baniaka, środowiska Stanisława Gawłowskiego, gospodarki Tomasza Tomczykiewicza. Z funkcji szefa doradów premiera odchodzi też Jacek Rostowski. A Jacek Cichocki przestanie pełnić funkcję koordynatora służb specjalnych, nadal będzie szefem Kancelarii Premiera.
Następców zdymisjonowanych ministrów mamy poznać w przyszłym tygodniu.
(IAR)