Kierowca auta wjechał pod pociąg ŁKA. Nie żyją dwie osoby
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę rano (7 czerwca) przy niestrzeżonym przejeździe kolejowym na ulicy Łozowej w Łodzi.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Kierowca samochodu osobowego 54-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego wjechał wprost pod pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Zarówno on jak i 24-letni pasażer, mieszkaniec Łodzi zginęli na miejscu. – Kierowca samochodu marki renault trafic zignorował znak stopu i wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Koluszki-Zgierz. Siła zderzenia była tak duża, że pojazd wlókł wrak auta przez 300 metrów – mówi aspirant sztabowy Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Samochód został doszczętnie zniszczony. Wiadomo, że nikt z pasażerów pociągu nie ucierpiał.
Żaden z mężczyzn, którzy zginęli nie miał prawa jazdy. Maszynista był trzeźwy.
Łódzka policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zdarzenia.