27 lat od historycznych wyborów i upadku komunizmu w Polsce [POSŁUCHAJ ARCHIWALNYCH NAGRAŃ]
Miały decydujące znaczenie dla upadku komunizmu i demokracji w Polsce. 27 lat temu, 4 czerwca 1989 roku, odbyły się wybory parlamentarne. Były to pierwsze w powojennej historii kraju, częściowo wolne wybory do Sejmu oraz całkowicie wolne do przywróconego Senatu. Spektakularne zwycięstwo odniosła w nich “Solidarność”, kierowana przez Lecha Wałęsę.
Po raz pierwszy od ponad 40. lat do udziału w wyborach parlamentarnych dopuszczono opozycję. Po raz pierwszy od 1945 roku wybrano także Senat, tworząc dwuizbowe Zgromadzenie Narodowe.
Komuniści ponieśli druzgocącą klęskę. Opozycja zdobyła 99 miejsc w Senacie i 161 w Sejmie, czyli maksymalną liczbę, na jaką wcześniej zgodziły się władze. Wynik wyborów zmienił układ sił politycznych i umożliwił później powołanie rządu Tadeusza Mazowieckiego, pierwszego po wojnie niekomunistycznego premiera w Europie Środkowo-Wschodniej.
Zanim jeszcze ogłoszono wyniki, które były dużym zaskoczeniem dla obu stron, przywódca “Solidarności” Lech Wałęsa apelował o “dobry wybór, który może zmienić Polskę”:
Nazwa | Plik | Autor |
Mówi Lech Wałęsa | audio (m4a) audio (oga) | |
Mówi Joanna Szczepkowska | audio (m4a) audio (oga) | |
Fragment dziennika radiowego Solidarności | audio (m4a) audio (oga) | |
Mówi Zbigniew Bujak | audio (m4a) audio (oga) | |
Mówi Alfons Klafkowski | audio (m4a) audio (oga) | |
Mówi Bronisław Geremek | audio (m4a) audio (oga) | |
Czym jest wolność? | audio (m4a) audio (oga) |
Dla Polaków 4 czerwca był dniem ogromnej radości. Kilka miesięcy później, występująca w wieczornym Dzienniku Telewizyjnym TVP, aktorka Joanna Szczepkowska na koniec wywiadu dotyczącego jej pracy zawodowej, niespodziewanie zwróciła się do widzów z zaskakującym oświadczeniem:
Podczas kampanii wyborczej 1989 roku do głosowania zachęcały plakaty z Gary Cooperem z filmu “W samo południe”, na którym aktor w roli szeryfa, zamiast colta ściskał w prawej ręce kartkę do głosowania, a wszystko na tle napisu “Solidarność”.
Do udziału w wyborach wzywał społeczeństwo Komitet Obywatelski “Solidarność”, który uzyskał dostęp do radia i telewizji. Nadawał własny dziennik radiowy, reprezentujący opozycję. Każda audycja zaczynała się od sygnału skomponowanego przez Włodzimierza Korcza do znanej piosenki “Polskie skrzydła”.
W kampanii wyborczej wzięły udział osoby znane z działalności opozycyjnej w czasie PRL, okresu tworzenia “Solidarność”i i budowy podziemnych struktur w czasie stanu wojennego. Był wśród nich, mimo że sam nie kandydował do Sejmu, Zbigniew Bujak – jeden z liderów “Solidarności”, najdłużej ukrywający się w stanie wojennym:
Po policzeniu głosów, historyczny wynik wyborów ogłosił przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, profesor Alfons Klafkowski:
Mimo umowy między opozycją a władzą, zawartej przy Okrągłym Stole, która gwarantowała komunistom utrzymanie steru rządów, wybory przyniosły im całkowitą porażkę. Spektakularnym tego wyrazem było odrzucenie przez wyborców prawie wszystkich kandydatów z tak zwanej “listy krajowej”, gwarantującej czołowym działaczom PZPR aż 35 miejsc w Sejmie. Ponadto opozycja obsadziła wszystkie przyznane jej 161 miejsc w nowym parlamencie.
Dzień po wyborach, 5 czerwca, profesor Bronisław Geremek powiedział, że jego zdaniem większość społeczeństwa popiera dialog opozycji z władzą. W studiu wyborczym Polskiego Radia profesor zadeklarował, że “Solidarność” jest świadoma odpowiedzialności za losy kraju:
Wynik wyborów był ogromnym sukcesem “Solidarności”. Zaledwie 40 procent wyborców oddało swój głos na kandydatów innych niż wystawieni przez Komitet Obywatelski “Solidarności”. W drugiej turze wyborów, 18 czerwca, obsadzono wszystkie wolne miejsca w Sejmie, pozostałe po klęsce tak zwanej “listy krajowej”, czyli kandydatów rządzącej PZPR.
Frekwencja w pierwszej turze wyniosła blisko 62 procent, więcej niż we wszystkich późniejszych wyborach parlamentarnych, samorządowych i referendach ogólnokrajowych.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/E.Leo/E.Porycka/dok.
Czym dziś dla Polakówjest wolność? O to pytałreporterPolskiego Radia, posłuchajcie:
Wybory kontraktowe z 1989 r. uznawane są za przełom polskiej transformacji ustrojowej. Polska była pierwszym państwem bloku wschodniego, w którym opozycja demokratyczna uzyskała bierne prawa wyborcze.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |