Oficjalnym powodem takiej sytuacji jest niż demograficzny. Zgierskie starostwo podkreśla, że przed siedmioma laty w szkole były aż 24 klasy, dzisiaj jest ich o połowę mniej.

Jednak te argumenty nie przekonują uczniów: – To są dla nas autorytety i nie zgadzamy się z decyzją dyrekcji. Złożyliśmypetycję, pod którą podpisali się również uczniowie oraz list otwarty od absolwentów.

Dyrektor szkoły Michał Różniakowski zapewnia jednak, że ostateczna decyzja co do zwolnień nie została jeszcze podjęta.

Jak dodał, trzeba poczekać do końca rekrutacji na nowy rok szkolny: – Bardzo ubolewam nad tym, że tylu nauczycieli traci pracę. Nie jest możliwe zachowanie tylu stanowisk. Zobaczymy, co przyniesienowy rok.

W spór włączył się też zgierski poseł Marek Matuszewski, który w najbliższy poniedziałek zorganizuje w swoim biurze spotkanie z dyrekcją szkoły, a także starostą zgierskim.