Sporadyczne przypadki naruszenia ciszy wyborczej
W Łodzi i regionie łódzkim nie doszło do naruszenia ciszy wyborczej. W innych miejscowościach odnotowano jednak takie przypadki.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
ZAGRANICZNA KOMISJAOPUBLIKOWAŁA WYNIKI
Najwięcej kontrowersji towarzyszy opublikowaniu protokołu głosowania przez jedną z zagranicznych komisji na stronie MSZ.
Jedna z komisji opublikowała w internecie wyniki wyborów prezydenckich. Ze względu na różnicę czasu, głosowanie w wielu obwodach poza Polską, już się zakończyło.
Na stronie jednego z konsulatów pojawiły się wyniki głosowania. Czy to złamanie ciszy wyborczej? Na to pytanie, Państwowa Komisja Wyborcza nie chce udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Rafał Szymczak z biura prasowego PKW informuje, że o złamaniu ciszy decyduje sąd, a z kodeksu wyborczego wynika, że każda obwodowa komisja wyborcza po zakończeniu prac ma obowiązek upublicznić protokół z głosowania.
Zgodnie z kodeksem wyborczym, cisza obowiązuje także w internecie. Głosowanie za granicą odbywa się w 87 krajach.
SYTUACJA W POLSCE
Na Podkarpaciu odnotowano pięć przypadków łamania ciszy wyborczej. Mieszkanka Jasła poinformowała o wrzuceniu do jej skrzynki pocztowej ulotki zachęcającej do głosowania na jednego z kandydatów. Ponadto na jednym z lokalnych portali internetowych pojawił się wpis obrażający ubiegającego się o fotel prezydencki. W Krośnie i Sanoku zniszczono banery wyborcze na ogrodzeniach.
W Dęborzynie w powiecie dębickim pijany mężczyzna zachowywał się głośno i wulgarnie w lokalu wyborczym, uciekł przed przyjazdem policji. Funkcjonariusze ustalili jednak jego dane – odpowie za zakłócenie ciszy.
Okręgowa komisja wyborcza bada też czy ciszę wyborczą zakłócono w Lesznie. Naprzeciwko wejścia do jednego z lokali wyborczych zawisł baner kandydata. Wieczorem w sobotę jeszcze go nie było.
Zgłoszono też trzy naruszenia ciszy wyborczej na Dolnym Śląsku. Dwa z nich dotyczyły Wałbrzycha. W jednym przypadku głosujący wyszedł z lokalu z kartą, w drugim nieprawidłowo miała być zabezpieczona urna wyborcza. W Brzegu w województwie opolskim uszkodzone miały zostać plakaty wyborcze.
Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że naruszenie zakazu prowadzenia agitacji w okresie ciszy wyborczej stanowi wykroczenie, a naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży, zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów – występek. Wszystkie przypadki naruszenia ciszy wyborczej należy zgłaszać policji.
/IAR
Warto przeczytać
Sporadyczne przypadki naruszenia ciszy wyborczej
W Łodzi i regionie łódzkim nie doszło do naruszenia ciszy wyborczej. W innych miejscowościach odnotowano jednak takie przypadki.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
ZAGRANICZNA KOMISJAOPUBLIKOWAŁA WYNIKI
Najwięcej kontrowersji towarzyszy opublikowaniu protokołu głosowania przez jedną z zagranicznych komisji na stronie MSZ.
Jedna z komisji opublikowała w internecie wyniki wyborów prezydenckich. Ze względu na różnicę czasu, głosowanie w wielu obwodach poza Polską, już się zakończyło.
Na stronie jednego z konsulatów pojawiły się wyniki głosowania. Czy to złamanie ciszy wyborczej? Na to pytanie, Państwowa Komisja Wyborcza nie chce udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Rafał Szymczak z biura prasowego PKW informuje, że o złamaniu ciszy decyduje sąd, a z kodeksu wyborczego wynika, że każda obwodowa komisja wyborcza po zakończeniu prac ma obowiązek upublicznić protokół z głosowania.
Zgodnie z kodeksem wyborczym, cisza obowiązuje także w internecie. Głosowanie za granicą odbywa się w 87 krajach.
SYTUACJA W POLSCE
Na Podkarpaciu odnotowano pięć przypadków łamania ciszy wyborczej. Mieszkanka Jasła poinformowała o wrzuceniu do jej skrzynki pocztowej ulotki zachęcającej do głosowania na jednego z kandydatów. Ponadto na jednym z lokalnych portali internetowych pojawił się wpis obrażający ubiegającego się o fotel prezydencki. W Krośnie i Sanoku zniszczono banery wyborcze na ogrodzeniach.
W Dęborzynie w powiecie dębickim pijany mężczyzna zachowywał się głośno i wulgarnie w lokalu wyborczym, uciekł przed przyjazdem policji. Funkcjonariusze ustalili jednak jego dane – odpowie za zakłócenie ciszy.
Okręgowa komisja wyborcza bada też czy ciszę wyborczą zakłócono w Lesznie. Naprzeciwko wejścia do jednego z lokali wyborczych zawisł baner kandydata. Wieczorem w sobotę jeszcze go nie było.
Zgłoszono też trzy naruszenia ciszy wyborczej na Dolnym Śląsku. Dwa z nich dotyczyły Wałbrzycha. W jednym przypadku głosujący wyszedł z lokalu z kartą, w drugim nieprawidłowo miała być zabezpieczona urna wyborcza. W Brzegu w województwie opolskim uszkodzone miały zostać plakaty wyborcze.
Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że naruszenie zakazu prowadzenia agitacji w okresie ciszy wyborczej stanowi wykroczenie, a naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży, zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów – występek. Wszystkie przypadki naruszenia ciszy wyborczej należy zgłaszać policji.
/IAR