Tragiczny wypadek na rondzie Sybiraków. Drugie dziecko zmarło w szpitalu
W niedzielę rano (17 maja) zmarła dziewczynka, ciężko ranna w piątkowym wypadku na Rondzie Sybiraków w Łodzi.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Na rondzie Sybiraków w Łodzi zderzyły się opel astra i samochód ciężarowy marki mann. Na miejscu zginął 36-letni mężczyzna oraz 10-letnia dziewczynka. Dwie pozostałe pasażerki, czyli 30-letnia kobieta oraz 11-latka zostały przewiezione do szpitala. Stan dziecka określany był jakokrytyczny, z kolei wiadomo, że kobieta miała uraz nogi. Dzisiaj dziewczynka zmarła nad ranem w szpitalu.
Jak poinformowała Marzanna Boratyńska zwydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, opel astra wjechałna rondo od strony Olechowa, a mann jechał ulicą Puszkina w kierunku dworca Łódź Widzew.
Prawdopodobnie do zdarzenia doszło z winy kierowcy samochodu osobowego. Wywrotka wbiła się w bok auta.59-letni kierowca samochodu ciężarowego był trzeźwy i posiadał odpowiednie uprawnienia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Boratyńska dodała, że policja zalecała już jakiś czas temu postawienie sygnalizacji w tym miejscu.
Czytaj także:Tragiczny wypadek na rondzie Sybiraków. Nie żyją mężczyzna i dziecko [ZDJĘCIA]