To był ważny mecz dla piłkarzy PGE GKS-u Bełchatów w T-Mobile Ekstraklasie. Podopieczni Marka Zuba podjęlidzisiaj (16 maja) na własnym stadionie Podbeskidzie Bielsko-Biała. W pierwszym meczu w tym roku bielszczanie zwyciężyli przy ul. Sportowej 2:1. Obie bramki dla gości zdobył Macie Iwański, który najpierw wykorzystał rzut karny, a później rzut wolny z bliskiej odległości. Dla gospodarzy honorowego gola strzelił wtedy Arkadiusz Piech.

Tym razem było podobnie. Gracze Podbeskidzia znów zdobyli dwie bramki – Bartosz Śpiączka i Dariusz Kołodziej. Gospodarze jednak nie odpowiedzieli ani jednym trafieniem. Oznacza to, że bełchatowianie spadli na ostatnie miejsce i do miejsca dającego utrzymanie tracą już trzy punkty. Do końca sezonu pozostało pięć kolejek.