38-latek skatował psa
Nawet trzy lata więzienia grożą mężczyźnie, który w Suchcicach koło Bełchatowa skatował psa.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
38-latek bił zwierzę siekierą, a następnie próbował udusić je. Pies rasy alaskan malamut został wywieziony taczkami na bagna, znajdujące się na tyłach posesji.
Przez blisko dobę konał. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że 38-latek nie jest właścicielem psa. Sprawdzą, czy działał na zlecenie właściciela.Oprawca tłumaczył, że malamut był stary i chory, a w ten sposób chciał skrócić jego cierpienie.
Pies został przewieziony karetką do Łodzi, gdzie lekarze cały czas walczą o jego życie. Zwierzę ma niecałe pięć lat, odpowiednią wagę oraz zadbaną sierść.
W sprawie zostało wszczęte postępowanie karne.Zabicie lub znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem jest obecnie karane karą pozbawienia wolności w wysokości nawet 3 lat.