Grzegorz Nita: Temat skrzyżowania powróci
– Dyskusja o budowie bezkolizyjnego skrzyżowania “marszałków” jeszcze powróci – uważa Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. W czwartek, 7 maja prezydent Hanna Zdanowska ogłosiła, że na razie nad skrzyżowaniem wiadukt nie będzie budowany, że trzeba poczekać i zobaczyć, jak ukształtuje się ruch po zakończeniu budowy autostrady A-1.

CZYTAJ TAKŻE:Nie będzie wiaduktu na skrzyżowaniu marszałków
Dyrektor ZDiT uważa, że przejazd przez skrzyżowanie “marszałków” powinien być bezkolizyjny. -Będziemy mieli dwa dojazdy do autostrady, takie z prawdziwego zdarzenia. Ten, który mamy dziś, czyli Strykowską, alebędziemy musieli zacząć ją przebudowywać. Jesteśmy obecnie w trakcie procedury przetargowej na opracowanie projektu budowlanego przebudowy Strykowskiej. I właśnie Rokicińską, Piłsudskiego, bo trudno za dojazd uważać ulicę Brzezińską – tłumaczy Grzegorz Nita.
Dyrektor ZDiT ocenia, że jeżeli budowa wiaduktu została tylko odłożona w czasie, będzie więcej utrudnień. – Będzie na pewno część prac utraconych. Trzeba będzie rozmontować torowisko na tych odcinkach, wykonać fundamenty pod podpory i ułożyć to ponownie. Taki minimalny okres na jedną stronę, jaki jest potrzebny na wykonanie takich prac, to około miesiąc albo nawet ponad – wylicza Nita.
Budowa A-1, zgodnie z zapowiedzią Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad może się zakończyć jeszcze w tym roku.
Posłuchaj Rozmowy Dnia i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |