Awantura w sieradzkiej radzie miejskiej
Dyskusja miejskich radnych Sieradza na sesji wymknęła się nieco spod kontroli. Efektem tego może być spór prawny między wiceprzewodniczącą rady a sieradzkim posłem Platformy Obywatelskiej.
Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Zaczęło się od tego, że zarzucono nieetyczne zachowanie radnemu Arkadiuszowi Górajowi, na którego wniosek w Urzędzie Miasta Sieradza pojawili się kontrolerzy z Urzędu Wojewódzkiego.
Radny ripostując, przypomniał sytuację z 2008 roku, kiedy to opozycja, doniosła na ówczesne władze do Najwyższej Izby Kontroli w sprawie błędów inwestycyjnych. To wywołało falę zarzutów wobec posła Cezarego Tomczyka również z PO, który zdaniem radnej Jolanty Pietrus ujawnił nazwiska osób podpisanych pod dokumentami złożonymi do NIK-u, mimo, że składający prosili o ich utajnienie:
Nazwa | Plik | Autor |
Awantura w sieradzkiej radzie miejskiej | audio (m4a) audio (oga) |