Strażacy przestrzegają przed wypalaniem traw
To szybki, ale i bezmyślny sposób na pozbycie się niechcianej roślinności. Mowa o wypalaniu traw. W skutek takiego działania, ogień łatwo wymyka się spod kontroli człowieka.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Strażacy mają przez to pełne ręce roboty, od początku roku interweniowali już około 47 tysięcy razy.
Paweł Frątczak z Komendy Głównej Straży Pożarnej przypomina, że wypalanie traw niesie ze sobą same kłopoty. W zależności od rozmiaru pożaru i wyrządzonych szkód, wypalając trawy możemy zostać ukarani naganą lub grzywną do 5 tysięcy złotych.
Jeżeli pożar zagraża zdrowiu lub życiu ludzi, to podpalaczowi grozi więzienie. Ponadto, narażamy na straty swoich najbliższych oraz własne otoczenie. Cierpią zwierzęta, wody i powietrze.
Pożary powstają głównie na nieużytkach, w okolicach rowów melioracyjnych i nasypów kolejowych. Paweł Frątczak podkreśla, że wypalanie udało się skutecznie wyeliminować z gospodarstw rolnych. Rolnicy wiedzą, że użyźnienie gleby przez popiół jest mitem.
Poza tym, jeśli Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wykaże, że rolnik wypalał trawę, to odbiera mu się dopłaty z Unii Europejskiej.
W tym roku, na skutek niekontrolowanego wypalania traw zginęły 4 osoby, a 73 odniosły obrażenia.
/IAR
Warto przeczytać
Strażacy przestrzegają przed wypalaniem traw
To szybki, ale i bezmyślny sposób na pozbycie się niechcianej roślinności. Mowa o wypalaniu traw. W skutek takiego działania, ogień łatwo wymyka się spod kontroli człowieka.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Strażacy mają przez to pełne ręce roboty, od początku roku interweniowali już około 47 tysięcy razy.
Paweł Frątczak z Komendy Głównej Straży Pożarnej przypomina, że wypalanie traw niesie ze sobą same kłopoty. W zależności od rozmiaru pożaru i wyrządzonych szkód, wypalając trawy możemy zostać ukarani naganą lub grzywną do 5 tysięcy złotych.
Jeżeli pożar zagraża zdrowiu lub życiu ludzi, to podpalaczowi grozi więzienie. Ponadto, narażamy na straty swoich najbliższych oraz własne otoczenie. Cierpią zwierzęta, wody i powietrze.
Pożary powstają głównie na nieużytkach, w okolicach rowów melioracyjnych i nasypów kolejowych. Paweł Frątczak podkreśla, że wypalanie udało się skutecznie wyeliminować z gospodarstw rolnych. Rolnicy wiedzą, że użyźnienie gleby przez popiół jest mitem.
Poza tym, jeśli Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wykaże, że rolnik wypalał trawę, to odbiera mu się dopłaty z Unii Europejskiej.
W tym roku, na skutek niekontrolowanego wypalania traw zginęły 4 osoby, a 73 odniosły obrażenia.
/IAR