Awantura o… pawia w Rawie Mazowieckiej
W centrum Rawy Mazowieckiej stoi oryginalny kwietnik – metalowa, wypełniona ziemią, konstrukcja w kształcie pawia. Każdego roku obsadzany kwiatami paw zdobił centrum miasta. Czy tak będzie w tym roku?

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Rawa Mazowiecka rozstrzygnęła przetarg na utrzymanie zieleni w mieście. Do końca 2016 roku zajmować się nią będzie firma z Tomaszowa Mazowieckiego. Pielęgnacja miejskich nasadzeń kosztować będzie miasto 260 tysięcy złotych. Do obowiązków firmy należeć będzie również opieka nad oryginalnymi rawskimi kwietnikami – takimi jak wiewiórka, żaba i kabriolet. W przetargu nie został ujęty najważniejszy z nich – czyli stojący w centrum paw.
Już niedługo na kwietnikach, klombach i oryginalnych przestrzennych instalacjach pojawią się nowe nasadzenia. Ale być może nie na wszystkich. Z przetargu wyłączony został stojący w centrum miasta kwietnik w kształcie pawia. Dlaczego – tłumaczy wiceburmistrz Tomasz Nowicki. Właścicielem tego gruntu jest starostwo i starostwo tym gruntem zarządza. W tej sytuacji na starostwie ciąży odpowiedzialność za utrzymanie obiektów na tym terenie – dodaje Nowicki.
Paw stoi na placu Wolności od kilku lat. Mieszkańcom Rawy kwietnik bardzo się podoba. – Jest bardzo ładny i fajnie jakby był – mówią mieszkańcy. Rawianie nie bardzo też rozumieją problem. – Dla mnie to paranoja, nie rozumiem tego – dodaję.
Z kolei starosta powiatu rawskiego Józef Matysiak mówi, że za nasadzenie powinien odpowiadać ten, ktopostawił pawia. – To jest urządzenie małe architektury. Znajduje się na drodze powiatowej, więc kto go postawił, powinien go ubrać – dodał.
Prawdopodobnie powiat zajmie się jednak ukwieceniem pawia, by dalej mógł stać dumny – jak paw.
Posłuchaj relacji naszej reporterki i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Awantura o pawia w Rawie Mazowieckiej | audio (m4a) audio (oga) |
