Jacek Fijuth: Pakiet onkologiczny to kłopot
Pakiet onkologiczny wymaga naprawy – uważa profesor Jacek Fijuth prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. W Rozmowie Dnia, podkreślił, że dla części chorych kolejki w leczeniu onkologicznym znacznie się skróciły, dla innych wydłużyły.

Najszybciej diagnozowani i leczeni są pacjenci z kartami DiLO, które wprowadził pakiet onkologiczny. Ale, jak dodał profesor Fijuth, nie wszyscy pacjenci z nowotworami mogą z tej szybkiej ścieżki korzystać. – Chorzy, którzy są po zakończonym leczeniu mają się już dużo gorzej. Tutaj kolejki znacznie się wydłużyły. Czas oczekiwania na tomografię komputerową to sześć miesięcy, a rezonans – dziewięć miesięcy. To jest sytuacja, która jest trudna do zaakceptowania – dodał.
Pakiet onkologiczny jest jednak wielkim kłopotem dla szpitali i lekarzy. Przestrzeganie nowych procedur zabiera cenny czas. – Właściwie wprowadzone są trzy systemy informatyczne. Jest karta DiLO dla NFZ, jest system rejestracji chorego w krajowym rejestrze nowotworów i trzeci system wpisywania chorego do kolejki oczekujących. Dodajmy do tego jeszcze system szpitalny – dodał profesor Fijuth.
Problemy z systemami powodują, że za część pacjentów Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci w ramach pakietu onkologicznego. Zdaniem profesora Fijutha wiele szpitali może mieć w drugiej połowie roku znaczne problemy finansowe.
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |