Trener Szyburski wierzy w pierwsze miejsce
– Jesteśmy dalej w grze – mówi trener Przemysław Szyburski po porażce Master Pharm Budowlanych Łódź z Arką Gdynia.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Rugbyści Master Pharm Budowlanych Łódź przegrali z Arką Gdynia 10:32 przez co tracą do gdynian już 7 punktów w tabeli Ekstraligi. Mimo to, trener Przemysław Szyburski nie traci wiary, że finał zostanie rozegrany jednak w Łodzi. -Mimo słabszego meczu, będziemy dalej walczyć. Arka bonusa nie zdobyła, więc to nie przesądza sprawy pierwszego miejsca. Odskoczyli na siedem punktów, ale jeszcze mamy dwa spotkania z nimi – mówi szkoleniowiec.
Łodzianie w kolejnych starciach będą musieli wyeliminować błędy, jakie popełnili w Gdyni. – Przeanalizujemy błędy. Wszystko jest w naszych rękach, nogach i głowach. Jesteśmy dalej w grze – zapowiada Szyburski.
Zanim Budowlani ponownie zmierzą się z Arką, czeka ich m.in. sobotnie (11 kwietnia) spotkanie z Ogniwem Sopot. Mecz odbędzie się na stadionie SMS-u przy ul. Milionowej w Łodzi.