Wielki Piątek w kościele katolickim
Wielki Piątek, dzień ukrzyżowania Chrystusa, jest przedostatnim dniem postu, przed dniem Zmartwychwstania. Dla uczczenia wydarzeń Wielkiego Piątku, tradycja chrześcijańska nakazuje ścisły post, który dawniej był obchodzony bardzo restrykcyjnie. Nie wolno było spożywać nie tylko mięsa, ale także żadnych nabiałów.

WIELKI PIĄTEK W KOŚCIELE
Wielki Piątek to dzień zadumy, powagi, ale też oczyszczenia. Upamiętnia on mękę Chrystusa na krzyżu. W kościołach nie ma mszy świętych, odbywają się jedynie drogi krzyżowe. – To ma swoje głębokie znaczenie – mówi ksiądz Przemysław Śliwiński. – To taki znak, jakby Boga przy nas nie było. Tymczasem już na Wielkanoc przekonamy się, że Bóg jest i zależy mu na każdym człowieku – dodaje.
Wieczorem w kościołach jest odprawiana Liturgia Męki Pańskiej. Podczas tego nabożeństwa czytana jest pasja Chrystusa. Ważny momentcałej Liturgii toAdoracja Krzyża. W czasie tego nabożeństwa Kościół modli się za siebie i za świat. Padają między innymi prośby o jedność chrześcijan, za Żydów i za niewierzących.
POST W WIELKI PIĄTEK
Kucharz Jan Kuroń zaznacza, że mimo to, na stołach znajdowało się zwierzęce białko, na przykład w postaci bobrzych ogonów, które były traktowane jako ryby, podczas gdy pozostała część zwierzęcia była uważana za mięso.
Jan Kuroń podkreśla, że potrawy postne były bardzo zróżnicowane, głównie ze względu na status społeczny. W chłopskich domach jadano potrawy proste jak żur z mąki żytniej, kapusta z grochem, kasza, ziemniaki z cebulą ale też śledzie, które w wiejskich domach były rzadkością.
Kuchnia magnacka i szlachecka była natomiast bardzo urozmaicona, przeważały w niej ryby doprawiane na różne sposoby z dużą ilością orientalnych przypraw jak imbir, pieprz czy goździki.
Jak przypomina Jan Kuroń, w tradycji ludowej na koniec Wielkiego Postu żegnano postny żur. Był on wylewany, a uprzykrzonego śledzia zakopywano.
LUDOWE TRADYCJE
Z Wielkim Piątkiem wiąże się też wiele interesujących ludowych tradycji. Klara Sielicka-Baryłka z Państwowego Muzeum Etnograficznego mówi, że tego dnia wiele zwyczajów jest związanych z wodą i jej symboliką. Wierzono, że tego dnia ma ona właściwości lecznicze i oczyszczające. Stąd na przykład w Niemczech istnieje tradycja chodzenia w milczeniu po wodę.
W czasie misteriów paschalnych wierni natomiast przechodzą przez strumyczki, co jest związane z tym, że w czasie drogi na Golgotę Chrystus musiał przekroczyć strumień.
Etnograf dodaje, że w kilku miejscach, między innymi w hiszpańskiej Aragonii zachował się zwyczaj bębnienia w Wielki Piątek. Rozpoczyna się ono jeszcze w nocy, a potem bębniarze w milczeniu przechodzą ulicami miast.
Wielki Piątek to też początek wystawiania straży grobowych, których członkowie pełnią wartę honorową przy Grobach Pańskich w kościołach. Zwyczaj ten jest do dziś popularny w Polsce, a w niektórych regionach przybiera on bardzo wyrafinowaną formę. Na przykład, w Radomyślu nad Sanem wartę przy grobie pełnią Turki, mężczyźni przebrani w orientalne stroje. Tradycja ta sięga czasów, kiedy Polacy toczyli wojny z Turcją.
/IAR
Wartoprzeczytać
Wielki Piątek w kościele katolickim
Wielki Piątek, dzień ukrzyżowania Chrystusa, jest przedostatnim dniem postu, przed dniem Zmartwychwstania. Dla uczczenia wydarzeń Wielkiego Piątku, tradycja chrześcijańska nakazuje ścisły post, który dawniej był obchodzony bardzo restrykcyjnie. Nie wolno było spożywać nie tylko mięsa, ale także żadnych nabiałów.

WIELKI PIĄTEK W KOŚCIELE
Wielki Piątek to dzień zadumy, powagi, ale też oczyszczenia. Upamiętnia on mękę Chrystusa na krzyżu. W kościołach nie ma mszy świętych, odbywają się jedynie drogi krzyżowe. – To ma swoje głębokie znaczenie – mówi ksiądz Przemysław Śliwiński. – To taki znak, jakby Boga przy nas nie było. Tymczasem już na Wielkanoc przekonamy się, że Bóg jest i zależy mu na każdym człowieku – dodaje.
Wieczorem w kościołach jest odprawiana Liturgia Męki Pańskiej. Podczas tego nabożeństwa czytana jest pasja Chrystusa. Ważny momentcałej Liturgii toAdoracja Krzyża. W czasie tego nabożeństwa Kościół modli się za siebie i za świat. Padają między innymi prośby o jedność chrześcijan, za Żydów i za niewierzących.
POST W WIELKI PIĄTEK
Kucharz Jan Kuroń zaznacza, że mimo to, na stołach znajdowało się zwierzęce białko, na przykład w postaci bobrzych ogonów, które były traktowane jako ryby, podczas gdy pozostała część zwierzęcia była uważana za mięso.
Jan Kuroń podkreśla, że potrawy postne były bardzo zróżnicowane, głównie ze względu na status społeczny. W chłopskich domach jadano potrawy proste jak żur z mąki żytniej, kapusta z grochem, kasza, ziemniaki z cebulą ale też śledzie, które w wiejskich domach były rzadkością.
Kuchnia magnacka i szlachecka była natomiast bardzo urozmaicona, przeważały w niej ryby doprawiane na różne sposoby z dużą ilością orientalnych przypraw jak imbir, pieprz czy goździki.
Jak przypomina Jan Kuroń, w tradycji ludowej na koniec Wielkiego Postu żegnano postny żur. Był on wylewany, a uprzykrzonego śledzia zakopywano.
LUDOWE TRADYCJE
Z Wielkim Piątkiem wiąże się też wiele interesujących ludowych tradycji. Klara Sielicka-Baryłka z Państwowego Muzeum Etnograficznego mówi, że tego dnia wiele zwyczajów jest związanych z wodą i jej symboliką. Wierzono, że tego dnia ma ona właściwości lecznicze i oczyszczające. Stąd na przykład w Niemczech istnieje tradycja chodzenia w milczeniu po wodę.
W czasie misteriów paschalnych wierni natomiast przechodzą przez strumyczki, co jest związane z tym, że w czasie drogi na Golgotę Chrystus musiał przekroczyć strumień.
Etnograf dodaje, że w kilku miejscach, między innymi w hiszpańskiej Aragonii zachował się zwyczaj bębnienia w Wielki Piątek. Rozpoczyna się ono jeszcze w nocy, a potem bębniarze w milczeniu przechodzą ulicami miast.
Wielki Piątek to też początek wystawiania straży grobowych, których członkowie pełnią wartę honorową przy Grobach Pańskich w kościołach. Zwyczaj ten jest do dziś popularny w Polsce, a w niektórych regionach przybiera on bardzo wyrafinowaną formę. Na przykład, w Radomyślu nad Sanem wartę przy grobie pełnią Turki, mężczyźni przebrani w orientalne stroje. Tradycja ta sięga czasów, kiedy Polacy toczyli wojny z Turcją.
/IAR