“Broniewski” najlepszy na Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych
Zakończyła się część konkursowa XXI Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Publiczność wybrała najlepszą aktorkę, aktora i spektakl. Zwyciężył “Broniewski” z Teatru Wybrzeże w Gdańsku.

W części konkursowej udział brało osiem spektakli: “Dziady” w reżyserii Radosława Rychcika z Teatru Nowego w Poznaniu, “Szkoła żon” w reżyserii Janusza Wiśniewskiego z Teatru Powszechnego w Łodzi, “Śmieszna ciemność” w reżyserii Duana Davida Paizka z Burgtheater w Wiedniu, “Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł” w reżyserii Katarzyny Dworak i Pawła Wolaka z Teatru Modrzejewskiej w Legnicy, “Chopin bez fortepianu” w reżyserii Michała Zadary z Centrali w Warszawie, “Machia” w reżyserii Juliusza Machulskiego z Teatru Starego w Lublinie, “Broniewski” w reżyserii Adama Orzechowskiego z Teatru Wybrzeże w Gdańsku i “Wyczerpani” w reżyserii Claudea Bardouila z Nowego Teatru w Warszawie.
Tytuł Najlepszej Aktorki przypadł nietypowo całej obsadzie (Catrin Striebeck, Stefanie Reinsperger, Dorothee Hartinger, Frida-Lovis Hamann) spektaklu “Śmieszna ciemność” w reżyserii Duana Davida Paizka z Burgtheater w Wiedniu. Najlepszy Aktor to Robert Ninkiewicz, który wcieli się w rolę Broniewskiego w spektaklu Broniewski w reżyserii Adama Orzechowskiego z Teatru Wybrzeże w Gdańsku. I to właśnie to przedstawienie zostało uznane za najlepszy spektakl tegorocznego festiwalu.
Podczas festiwalu odbyły się również pokazy mistrzowskie. To “Wycinka” Krystiana Lupy z Teatru Polskiego we Wrocławiu i “Dowód na istnienie drugiego” w reżyserii Macieja Wojtyszko z Teatru Narodowego w Warszawie. Z kolei 11 kwietniaodbędzie sięprapremiera “Wytwórni piosenek” Teatru Powszechnego ze scenografią Allana Starskiego, która stanowić będzie swoisty łącznik pomiędzy Festiwalem, a jubileuszem 70-lecia Teatru Powszechnego w Łodzi.