Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.

163 interwencje dotyczyły wykroczeń drogowych, czyli wjazdów i parkowania na ulicy Piotrkowskiej. Około 40 interwencji to zakłócanie ładu i porządku. – Będziemy teraz prowadzić analizę tych zdarzeń i nasze patrole będziemy kierować w te miejsca, gdzie te interwencje miały miejsce – zapowiadaJoanna Prasnowska ze Straży Miejskiej w Łodzi.

W najbliższym czasie kamery pomogąw odnajdywaniusamochodów, które pozostawiają na nawierzchni plamy z oleju czy innych płynów eksploatacyjnych w pojeździe.

Monitoring może pomóc także w walce z bardzo pospolitymi wykroczeniami. – Jeżeli na Piotrkowską wychodzimy z psem, liczmy się, że monitoring też wychwyci, gdy po nim nie posprzątamy. Również w pasażu Rubinsteina, który jest regularnie odwiedzany. Tak samo rzucenie niedopałka jest też wykroczeniem – przestrzegaPiotr Kurzawa, menadżer ulicy Piotrkowskiej.

W ramach monitoringu na skrzyżowaniu Piotrkowskiej z ulicą Struga dodatkowo umieszczono punkt wzywania pomocy. Naciskając przyciski przypominający domofon od razu połączymy się ze strażą miejską, a jedna z kamer zostanie skierowana na osobę, która wzywa pomoc. Do tej pory z tej formy kontaktu ze strażnikami skorzystało dziesięć osób. W większość były to jednak nieuzasadnione żarty. Za monitoring miasto zapłaciło trzy miliony trzysta tysięcy złotych. W przyszłości, system ma być rozbudowany, w pierwszej kolejności na terenie Nowego Centrum Łodzi.

Posłuchaj i dowiedz się więcej: