Oskarżonymi w sprawie są: były wiceprezydent miasta i przedstawicielka firmy z Gdańska, wykonującej inwestycję. Powodem odroczenia było nieskuteczne powiadomienie i niestawienie się w sądzie oskarżonej w sprawie kobiety.

Rewitalizacja zabytkowego parku w Skierniewicach zakończyła sie we wrześniu ubiegłego roku. W październiku wiceprezydent usłyszał zarzuty niedopełnienia obowiązków przy przetargu.

Jednym z wymagań wobec przyszłego wykonawcy było wykonanie przez niego wokresie ostatnich trzechlat rewitalizacji zabytkowych parków opowierzchni co najmniej 15 hektarów każdy. Firma z Gdańska nie miała wśród wykonanych przez siebie inwestycji takiego zadania, a mimo to przetarg wygrała. Jacek Matuszak z biura projektów inżynierskich nadzorującego inwestycję tłumaczy to niezrozumieniem zawartych w specyfikacji przetargowej zapisów.

Następna rozprawa zaplanowana została na maj.