Wybuch gazu przy Brackiej w Łodzi. Sprawdzany jest stan mieszkań, prokuratura wszczęła śledztwo
Bałucka prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące “sprowadzenia katastrofy zagrażającej życiu wielu osób, oraz mieniu o wielkiej wartości”. Chodzi o wybuch gazu w bloku przy ulicy Brackiej w Łodzi.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Prokurator Jacek Pakuła zProkuratury Okręgowej w Łodzi: – Wstępne ustalenia wskazują na to, że najprawdopodobniej doszło do przecięcia rury gazowej jakimś ostrym narzędziem. I to spowodowało eksplozję.
Wiadomo też, że w mieszkaniu, gdzie wybuchł gaz, wcześniej doszło do sprzeczki małżeńskiej. – W trakcie tej awantury kobieta wybiegła z mieszkania i schroniła się u sąsiadki. Stamtąd wezwano policję i pogotowie. Po przybyciu policji, mężczyzna przebywający w mieszkaniu nie chciał otworzyć drzwi. I w pewnym momencie doszło do wybuchu. W jego skutek, tenże mężczyzna jak również 85-letnia sąsiadka, doznali obrażeń. Obie te osoby przebywają w szpitalu – informuje prokurator Pakuła.
Na miejscu oględziny przeprowadził nadzór budowlany, który ma zdecydować, czy mieszkańcy niektórych mieszkań będą mogli wrócić do budynku.
