Andrzej Biernat: W sprawie licencji zawinił Widzew
Andrzej Biernat, minister sportu uważa, że w sprawie licencji dla Widzewa zawiniły władze klubu. W sobotę nie odbył się mecz z Sandecją Nowy Sącz. Komisja Licencyjna PZPN zawiesiła Widzewowi licencję na grę w pierwszej lidze.

Andrzej Biernat: – Jest podręcznik licencyjny PZPN. Każdy klub, który chce uczestniczyć w rozgrywkach szczebla prowadzonego przez PZPN, musi ten podręcznik znać i jego zalecenia wypełnić. Jeżeli Widzew nie postarał się o to, żeby zgodnie z tym co jest tam zapisane, przygotować się do rundy rewanżowej, no to decyzja nie powinna być inna. Bez względu na to, czy to jest Widzew czy inny klub. Mam nadzieję, że komisja licencyjna wszystkich traktuje jednakowo.
Andrzej Biernat podkreślił, że w tej sprawie nie było powodu do interwencji, ponieważ taka możliwa jest tylko w przypadku złamania prawa. – Szkoda, że już ostatnia drużyna, która gra w wyższym poziomie rozgrywek w piłkę nożną, klub, który budził emocje, pozytywne emocje w całym kraju, który ma swoje fankluby w różnych zakątkach ziemi, który odnosił sukcesy na miarę europejską, dziś jest na skraju przepaści. Jeżeli właściwie tego skraju już nie przekroczył. Ostatnie miejsce w pierwszej lidze to tak naprawdę już witanie się z drugą ligą. I nie wiadomo, jak to będzie dalej, jeżeli na dalszą część rozgrywek Widzew tej licencji nie uzyska – ocenia minister sportu.
Po piątkowej decyzji PZPN, właściciel klubu Sylwester Cacek powiedział, że może ona oznaczać koniec sezonu dla drużyny.Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że pojawiła się nowa szansa. Grę Widzewowi na swoim boisku zaproponował Ruch Chorzów. Decyzja ma zapaśćw poniedziałek.
Posłuchaj Rozmowy Dnia i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |