Grafficiarze pomalowali wiadukt na S-14. Jednego już zatrzymano
Dzięki informacjom przekazanym przez podróżnych i szybkiej interwencji policjantów, zatrzymano 31-letniego pabianiczanina, mającego związek z pomalowaniem sprayami wiaduktu na trasie S-14. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
5 marca dyżurny pabianickiej komendy otrzymał od podróżujących pociągiem informację o grupie osób malujących sprayami ściany wiaduktu przy trasie S-14. Zanim mundurowi dotarli na miejsce grafficiarze uciekli dwoma samochodami, pozostawiając po sobie puste puszki po farbie i świeże ślady opon na drodze technicznej. Policjanci jadąc tym tropem zauważyli na końcu drogi zakopanego w błocie opla, za kierownicą którego siedział 31-letni pabianiczanin. Jak się okazało, jeden z pojazdów, którym uciekali graficiarze ugrzązł w błocie. Pasażerowie opla w popłochu uciekli w pobliskie pola, pozostawiając na miejscu tylko kierowcę. Pabianiczanin został zatrzymany do wyjaśnienia. W jego pojeździe ujawniono kilkanaście puszek różnokolorowej farby. Mężczyzna odpowie za uszkodzenie mienia. Policjanci ustalają również personalia pozostałych osób, mających związek z tą sprawą.