125 milionów dla Łodzi i niższa składka zdrowotna
125 milionów złotych dla Łodzi to jeden z wielu skutków zmiany władzy w województwie łódzkim – tak na antenie Radia Łódź mówił Piotr Bors, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego z Lewicy.
Właśnie minął rok od wyborów samorządowych. To od jednego głosu Lewicy zależało zbudowanie koalicji na wzór koalicji krajowej i zmiana władzy w łódzkim sejmiku wojewódzkim. Zdaniem Piotra Borsa, Łódź jako stolica regionu była poszkodowana w latach rządzenia Prawa i Sprawiedliwości. Pieniądze trafiały do mniejszych gmin, ale przede wszystkim zablokowane były pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.
Rządy PiS szkodziły Łodzi. Pieniądze omijały stolicę województwa łódzkiego. Do kuriozum doszło, kiedy na finiszu działań PiS-owskiego zarządu, wykluczono Łódź z konkursów o rewitalizację – mówił wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości inny podział środków tłumaczyli wyrównywaniem szans na rozwój mniejszych gmin.
Zmniejszenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców
Piotr Bors skomentował w Radiu Łódź także wspólne głosownie z PiS przeciwko ustawie obniżającej wysokość składki dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Ustawa została przyjęta, a w poniedziałek (14 kwietnia) Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy na prezydenta RP, prosiła prezydenta Andrzeja Dudę o jej niepodpisywanie.
W tej chwili dla dobra ludzi, którzy są ubezpieczeni, i dla dobra systemu, nie należy przyjmować tej ustawy. Nie oznacza to jednak, że systemu nie należy zmienić – mówił Piotr Bors.
Zdaniem wiceprzewodniczącego łódzkiego sejmiku wojewódzkiego, ustawa obniża składkę także dla najlepiej zarabiających. Lewica popiera inne rozwiązanie.
Ulżyć małym i średnim przedsiębiorcom, bo ta składka jest dla ich szkodliwa. Nie można jednak tego robić w ten sposób, że ulży się pani prowadzącej kwiaciarnię, zatrudniającą jedną czy dwie osoby, a jednocześnie ulży się bankom, które już teraz mają nadmiarowe zyski – podkreślał gość Doroty Matyjasik.
Ustawa jest w senacie. Następnie trafi na biurko prezydenta RP.