Wyrok ws. byłego prezydenta Radomska
Sąd Rejonowy w Radomsku uznał, że były prezydent tego miasta, Jerzy Słowiński skłamał w oświadczeniu lustracyjnym, twierdząc, że nie był tajnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa. Wprowadził tym samym wyborców w błąd. Były prezydent otrzymał karę grzywny w wysokości 2 tys. złotych. Musi też pokryć koszty sądowe.
Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Chodzi o oświadczenie lustracyjne z 2010 roku, w którym Jerzy Słowiński stwierdził, że nie był tajnym współpracownikiem służb bezpieczeństwa. Dwa lata wcześniej złożył oświadczenie, z którego wynikało, że współpracował z SB. Jerzy Słowiński zapewnia, że wypełniając ten dokument popełnił błąd. Ale to właśnie to oświadczenie radomszczański sąd uznał za prawdziwe. Były prezydent takiego wyroku się nie spodziewał. – Dałem materiały rzecznika Kochanowskiego i oświadczenia pana Kurtyki, który wyraźnie mówił, że nie wypełnione, niepełne oświadczenie należy uważać za nieważne. Ale widocznie sąd uważał to inaczej. Czuję się zawiedziony, wręcz zbulwersowany, jak tak można, no, ale to jest Radomsko… – skomentował były prezydent miasta.
Jerzy Słowiński zapowiedział apelację. Był to już drugi proces w sprawie oświadczenia lustracyjnego byłego prezydenta Radomska. Pierwszy Jerzy Słowiński wygrał. Prokuratura zaskarżyła wyrok. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim uznał, że sprawa musi zostać ponownie rozpatrzona.