Nieudany powrót Nowak. Widzewianki przegrały [ZDJĘCIA]
Koszykarki Widzewa Łódź poniosły porażkę w meczu z zamykającym tabelę Chemat BAsketem Konin 78:89. Na ławkę trenerską łodzianek powróciła Elżbieta Nowak.
Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
Nie tak wyobrażała sobie powrót na ławkę trenerską Widzewa Łódź Elżbieta Nowak. Jej podopieczne przegrały u siebie bardzo ważny mecz z Chemat Basketem Konin 78:89.
Zamykające tabelę Basket Ligi Kobiet przyjezdne musiały wygrać, żeby pozostać w grze o utrzymanie. Ich determinację było widać szczególnie w pierwszej połowie, którą zwyciężyły 50:33. To ustawiło całe spotkanie. -Pierwsza połowa zaważyła na tym wyniku, bo w końcówce zabrakło już trochę sił na dogonienie rywalek – przyznała Lidia Niedzielska.
Trenerka Widzewa przyczyn porażki szukała m.in. w słabej skuteczności rzutów osobistych. – Arcyważne momenty i nie trafiamy rzutów wolnych – łącznie dziewięciu – które przez te dwa tygodnie bardzo dużo ćwiczyłyśmy. Były to zajęcia pod presją wyniku, czasu, z nagrodami. Dużo czasu poświęciliśmy na ten element – powiedziała Nowak.
Mimo niekorzystnego wyniku, łodzianki nie tracą nadziei na poprawę pozycji i udaną walkę o utrzymanie. – Cieszę się, że trenerka do nas dołączyła, bo mało który trener chciał do nas przyjść po odejściu szkoleniowca Ziemińskiego. Praca, którą wykonujemy na treningach, w końcu zaowocuje – nie ukrywała Niedzielska.
Za tydzień widzewianki po raz kolejny zagra we własnej hali – tym razem z Energą Toruń.