Grecy kontra Zduńska Wola. Sprawa trafi do sądu
Grecki wykonawca zduńskowolskiego ratusza zażądał od miasta ponad milion złotych. To ostatnia faktura za budowę obiektu wartego około 20 milionów.

Sprawa znajdzie finał w sądzie, bo władze Zduńskiej Woli nie zamierzają uregulować tego zobowiązania.
Magistrat nałożył na wykonawcę wysoką karę za opóźnienie w oddaniu obiektu. To łącznie około 4 milionów złotych. Stąd decyzja o zajęciu srodków należnych wykonawcy. Jak twierdzi wiceprezydent Paweł Jegier lista zastrzeżeń pod adresem wykonawcy jest długa. – Brakowało płynności finansowej, organizacja pracy była niewłaściwa. Jesteśmy przekonani, że ten spór sądowy powinien być rozstrzygnięty na naszą korzyść – dodaje.
Grecka firma odpiera zarzuty. W liście nadesłanym do naszej redakcji czytamy: “Istotna część dokumentacji projektowej budowy ratusza – to jest projekt budowlany ochrony przeciwpożarowej – został dostarczony dopiero kilka miesięcy po upływie terminu na zakończenie robót budowlanych. W takich warunkach nie było żadnej możliwości ukończenia budowy w terminie, od którego miasto naliczyło kary umowne”.
Sprawę ma rozstrzygnąć sąd okręgowy w Sieradzu. Mimo problemów podczas budowy, ratusz udało się oddać do użytku. Wbrew nazwie budynek pełni funkcję domu kultury.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Grecy kontra Zduńska Wola | audio (m4a) audio (oga) |