Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.

Choć piłkarze ŁKS-u Łódź do gry ligowej wrócą dopiero w połowie marca, przygotowują się już do rundy rewanżowej III ligi. Oprócz treningów, łodzianie zaczęli rozgrywać też sparingi. – To jest miły przerywnik dla nas od treningów. Można przećwiczyć pewne warianty. Daleka droga przed nami, ponad miesiąc do pierwszego meczu. Będzie jeszcze sporo pracy, ale wszystko idzie w dobrym kierunku – przyznaje Robert Sierant.

W środę (4 lutego) ełkaesiacy rozegrali drugi sparing. Pokonali 3:0 Stal Głowno. Przez godzinę gry V-ligowiec stawiał skuteczny opór. Wtedy do siatki trafił Łukasz Staroń. Ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 pięć minut później. Wynik spotkania ustalił Dawid Sarafiński w 80. minucie. – Zagraliśmy dwoma składami, strzeliliśmy trzy gole. Można było więcej, ale jak na ten etap przygotowania wyglądało to w miarę dobrze – tłumaczy Sierant.