Widzew już trenuje w Polsce. Kolejni piłkarze odejdą
Piłkarze Widzewa Łódź po powrocie z Turcji wznowili treningi w Gutowie Małym. Trener Wojciech Stawowy rezygnuje z siedmiu piłkarzy.

Ten artykułmożesz również przeczytać wmobilnej aplikacji Radia Łódź. Kliknij i dowiedz się więcej.
W Widzewie Łódź trwa gorący okres transferowy. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku trener Wojciech stawowy podał listę zawodnik, którzy mogli sobie szukać nowych klubów. W środę (4 lutego) szkoleniowiec przekazał kolejne nazwiska piłkarzy, których wiosną w barwach czerwono-biało-czerwonych nie zobaczymy.
– Pierwsza taka lista ukazała się przed świętami. Na zgrupowaniu zespół cały czas poznawałem. Z tych moich obserwacji i z transferów, które poczynimy, musiałem podjąć takie decyzje – tłumaczy Stawowy.
Piłkarzami Widzewa nie zostaną testowani Maksym Kowal i Damian Lenkiewicz. Nowych klubów mogą sobie za to szukać Adam Duda, Bartłomiej Kasprzak, Dimitrije Injać, Dino Hamzić i Marcin Kozłowski. – Są to piłkarze młodzi, poza “Dimą”. Kozłowski potrzebuje gry. Każda absencja w tygodniu to jest problem, bo nie zawsze da się zorganizować grę sparingową. Lenkiewicz, Kowal to też młodzi gracze, którzy potrzebują gry – wyjaśnia trener.
Z tej grupy najbardziej dziwi chyba nazwisko Kozłowskiego, który w jesiennych meczach był jednym z odkryć i najlepszych zawodników Widzewa. Na bokach obrony występować być może będą Kosuke Kimura i Tomasz Lisowski. Obaj trenowali w środę w Gutowie Małym, gdzie Widzew powrócił po przylocie ze zgrupowania w Turcji. Z zespołem jest też Edgar Bernhardt. Dołączyć do drużyny mogą też Paweł Sobolewski i Rok Straus.