Wartoprzeczytać
Jest zarzut dla motorniczego z Łodzi. Grozi mu do 12 lat więzienia
Zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym usłyszał 34-letni motorniczy, który w poniedziałek prowadząc tramwaj zabił dwie kobiety na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. Możliwe, że zarzuty w przyszłości będą zmienione. – Trwa postępowanie dowodowe. Niewykluczone, że w przyszłości podejrzany usłyszy zarzut dotyczący spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
W poleskiej prokuraturze trwa przesłuchanie mężczyzny, na razie nie wiadomo czy przyznał się do winy. We wtorek śledczy zapoznali się z nagraniami z kilku kamer monitoringu. Widać na nich, że tramwaj jechał ulicą Piotrkowską zbyt szybko. – Nie widać bezpośrednio na dostępnych zapisach monitoringu momentu potrącenia kobiet. Czekamy na możliwość odtworzenia zapisu monitoringu z tramwaju. Jest to monitoring, który rejestruje obraz na zewnątrz. Jeśli będzie możliwe jego odtworzenie to pozwoli nam to odpowiedzieć na kolejne pytania, które w tej sprawie wymagają wyjaśnienia – tłumaczy Kopania.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że motorniczy pił alkohol prowadząc tramwaj. Zakupił go w sklepie obok jednej z krańcówek. W kabinie pojazdu śledczy znaleźli kilka butelek z alkoholem, część z nich była opróżniona.