Wizards wygrali po dogrywce w Denver
Koszykarze Washington Wizards pokonali po dogrywce Denver Nuggets 117:115. Marcin Gortat zdobył 7 punktów i 11 zbiórek.

Trzydzieste zwycięstwo w sezonie zapisali na swoim koncie koszykarze Washington Wizards. “Czarodzieje” pokonali na wyjeździe Denver Nuggets. Spotkanie było wyrównane, a zakończyło się dopiero po dogrywce.
Przez cztery kwarty żadna z drużyn nie osiągnęła wyższej niż 8 punktów przewagi. Przy remisie 105:105 John Wall stracił piłkę i gospodarze ruszyli z kontrą. Kenneth Faried nie trafił spod kosza, ale sędziowie odgwizdali faul, próbującego wymusić szarżę, Bradleya Beala.
Skrzydłowy Denver dwukrotnie spudłował. Po chwili się zrehabilitował, bo zablokował Paula Pierce na sekundę przed końcem.
W dogrywce przewagę osiągnęli goście. Wizards prowadzili już 117:112. Wilson Chandler trafił jednak za trzy, a po chwili Pierce tak niefortunnie wprowadzał piłkę do gry, że tę przejął Ty Lawson. Rozgrywający Nuggets spudłował z półdystansu i z wygranej cieszyli się gracze ze stolicy USA.
Niezły mecz dla Wizards rozegrał Marcin Gortat. Łodzianin zdobył co prawda tylko 7 punktów (3 na 7 z gry i 1 na 2 z wolnych), ale miał też 11 zbiórek, 2 asysty i jeden przechwyt. Polski środkowy spędził na parkiecie prawie 28 minut. Wtedy “Czarodzieje” byli o 11 “oczek” lepsi od rywali (najlepszy wskaźnik +/- w zespole i drugi w całym spotkaniu). Gortat popełnił też trzy faule, a dwa razy stracił piłkę.