Martwy noworodek. Jest wyrok dla ordynatora
Na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu skazał sąd w Skierniewicach byłego ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego miejscowego szpitala za narażenie życia noworodka, który urodził się martwy.
Sąd zakazał mu równieżwykonywania zawodu lekarza.na dwa lata.
Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka wszczęto po tym, gdy w grudniu 2012 r. w szpitalu w Skierniewicach młoda kobieta urodziła martwą dziewczynkę. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko zmarło w wyniku niedotlenienia. W ocenie biegłych lekarze za późno zdecydowali się na cesarskie cięcie.
Jak ustalono, kobieta po raz pierwszy trafiła do skierniewickiego szpitala dwa tygodnie wcześniej ze skierowaniem od lekarza prowadzącego, który zalecił wcześniejsze zakończenie ciąży.
Prokuratura, która oskarżyła 63-letniego obecnie lekarza o nieumyślne spowodowaniu śmierci noworodka, nie wyklucza wniesienia apelacji od tego nieprawomocnego wyroku.