Karambol na S8. Prokuratura bada sprawę
Mgła, która mogła przyczynić się do tragicznego w skutkach karambolu na drodze ekspresowej S8 w regionie łódzkim nie była wytworzona przez maszyny rolnicze. Do zdarzenia w okolicach miejscowości Kowiesy doszło w maju ubiegłego roku.

Biegli z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji stwierdzili, że ta wersja jest mało prawdopodobna.
Krzysztof Kopania,rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej: – Zdaniem biegłych na próbkach nie stwierdzono obecności substancji używanych do produkcji sztucznej mgły.
W karambolu zginęły trzy osoby, a 30 zostało rannych. Prokuratura w Rawie Mazowieckiej wyjaśnia, dlaczego i jak doszło do wypadku.
Na razie jedyną osobą, która usłyszała zarzuty jest 28-letni Białorusin kierowca tira, który jest podejrzany o spowodowanie wypadku.
Grozi mu do trzech lat więzienia. Jak ustalono nie dostosował prędkości do trudnych warunków atmosferycznych.