Komornik za cudze długi zabrał kobiecie cztery samochody
Właścicielka jednej z sieradzkich firm twierdzi, że została okradziona przez komornika z Łodzi, który miał przez pomyłkę zająć należące do niej samochody.

Egzekucja dotyczyła innej firmy ale znajdującej się pod tym samym adresem. Pani Katarzyna Walkowska zdecydowała się nagłośnić sprawę po tym jak poznała głośną historię rolnika spod Mławy, któremu ten sam komornik miał zająć – również przez pomyłkę – ciągnik.
Nam postanowiła opowiedzieć jak wyglądało zajęcie jej mienia.
Pani Katarzyna: – W sprawie chodzi o dług firmy, która miała wcześniej siedzibę w tym miejscu. Komornik nie sprawdził jednak, kto obecnie zajmuje te pomieszczenia. Panowie weszli do pomieszczeń, zaczęli przeszukiwać biura i ukradli kluczyki od mojego prywatnego samochodu. W międzyczasie zaczęli ładować auta na lawetę. Następnie ukradlidokumenty, a my wezwaliśmy policję. Próbowałam ratować mój majątek i wsiadłam do auta. Policjanci zaczęli mi grozić. Z kolei ja zaczęłam się szarpać z komornikiem, który wsiadł od strony pasażera. Kiedy dowiedzieli się, że jestem w ciąży to dali mi spokój. Wiem, że firma była winna 12 tys. zł. natomiast komornicy zabrali aktywa o łącznej wartości 130 tys. zł.
Dwa samochody udało się odzyskać. Towar znajdujący się w środku również, ale po tak długim czasie przeterminował się…
Wysłuchaj całego materiału:
Nazwa | Plik | Autor |
Komornik za cudze długi zabrał kobiecie cztery samochody | audio (m4a) audio (oga) |
W siedzibie komorników, którzy zabrali pani Katarzynie cztery samochody rozpoczęła się kontrola Krajowej Izby Komorniczej. Urzędnicy mają sprawdzić, czy podczas egzekucji długów dochodziło do nieprawidłowości.
Sprawę bada prokuratura oraz samorząd zawodowy, który zdecydował o tak zwanej wizytacji w siedzibie komornika.
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak ten sam komornik bezprawnie odebrał rolnikowi spod Mławy ciągnik. Maszyna została sprzedana a mężczyzna stracił jedyne źródło utrzymania.