W pierwszym meczu sparingowym w zimowej przerwie, piłkarze Widzewa Łódź zremisowali bezbramkowo z Jagiellonią Białystok. W łódzkiej drużynie zabrakło Matko Perdijcia, Dmitrije Injacia oraz Damiana Warchoła, którzy narzekają na drobne urazy. Nie było też nowych piłkarzy.

Choć bezbramkowy remis z ektraklasowym rywalem wygląda obiecująca, trzeba zauważyć, że Jagiellonia nie zagrała w optymalnym składzie. Sebastian Madera, Marek Wasiluk, Maciej Gajos, Nika Dzalamidze, czyli lider klasyfikacji strzelców T-Mobile Ekstraklasy – Mateusz Piątkowski wystąpili w rozpoczętym o godzinie 11 sparingu z Unią Swarzędz. Spotkanie z Widzewem zaczęło się natomiast o 13.30.

Obie drużyny miały okazję do zdobycia gola. Łodzianie najwięcej zagrożenia stwarzali po akcjach Valjko Batrovicia i Mariusza Rybickiego. Białostoczanie z kolei najbliżej trafienia byli w drugiej połowie, ale na wysokości zadania stanął Dino Hamzić.

W Widzewie wystąpili testowani gracze, m.in. Tsubasa Nishi i Julien Tadrowski. Nie zagrał Rafał Augustyniak, który przechodzi właśnie do Jagiellonii.