Bartosz Domaszewicz: Budżet nie daje gwarancji rozwoju dróg rowerowych
Bartosz Domaszewicz, przewodniczący komisji drogowej w łódzkiej Radzie Miejskiej ocenia, że budżet rowerowy w Łodzi jest w tym roku zbyt mały. W planie finansowym miasta na 2015 rok, na infrastrukturę rowerową zapisano jedynie pięć milionów złotych, a to nie daje gwarancji realizacji przyjętego niedawno programu rozwoju dróg rowerowych.

Bartosz Domaszewicz: – Postulowałem wprowadzenie dwudziestu milionów złotych do budżetu miasta. Nie udało mi się przekonać ani swojego klubu, ani pani prezydent. W związku z tym ten poziom wydatków jest znacznie niższy, bo to tylko pięć milionów. Myślę, że w ciągu roku będziemy jeszcze musieli rozmawiać.
Jak dodaje radny Domaszewicz, wątpliwe jest, czy przy pięciu milionach złotych przekazywanych rocznie na infrastrukturę rowerową uda się zrealizować założenia Karty Brukselskiej, czyli zachęcić łodzian do przesiadania się na rowery. Dlatego komisja drogowa będzie się starała, żeby w ciągu roku znalazły się dodatkowe pieniądze na ten cel. – Będziemy starali się dyskutować, co zrobić, żeby chociaż z tych pięciu milionów złotych zrealizować jak najwięcej sensownych rozwiązań w mieście. Przypomnę, że nie chodzi tylko i wyłącznie o budowę długich ciągów komunikacyjnych dla rowerów, ale połączenie tego w sieć. Więc będziemy starali się z tych drobnych środków tą sieć jakoś tworzyć, jakoś łatać, ale nie będzie łatwo – ocenia Bartosz Domaszewicz.
W zeszłym roku w budżecie rowerowym Łodzi znalazło się 20 milionów złotych.
Więcej o tej sprawie w magazynie rowerowym Radia Łódź “Zakręcony Świat”.