Łódzkie lotnisko po raz kolejny przynosi straty
W roku 2015 do łódzkiego lotniska władze Łodzi dopłacą z budżetu miasta ponad 10 mln zł.

Pieniądze mają być pokryciem strat portu jeszcze z roku 2012, a ze wstępnych szacunków wynika, że strata za ubiegły rok sięgnie ponad 32 mln zł.
Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi: – Sytuacjafinansowa lotniska jest trudna, ale wynika ona z inwestycji i jego rozbudowy. Takie dopłaty są potrzebne. Na początku musimy pokryć straty, ale ważne jest że lotnisko nie straciłopłynności finansowej. Może na bieżąco regulować swoje zobowiązania.
Marek Cieślak zwraca uwagę, że miasto nie chce płacić liniom lotniczym za promocję łódzkiego lotniska. – To jest pewnego rodzaju szantaż jaki stosują linie lotnicze: zapłacicie to polecimy. Wiele portówlotniczych ulega, a to nielegalne. Mieliśmy 250 tys. pasażerów, a to fatalny wynik.
W ubiegłym roku łódzki port lotniczy zanotował wyraźny spadek liczby pasażerów. W porównaniu do roku 2013 podróżnych było o 30 procent mniej i jest to najgorszy wynik ze wszystkich regionalnych portów lotniczych w kraju. Ratunkiem ma być strategia rozwój lotniska, która powinna zostać przedstawiona w najbliższych trzech miesiącach.
Wysłuchaj całego materiału:
Nazwa | Plik | Autor |
Łódzkie lotnisko po raz kolejny przynosi straty | audio (m4a) audio (oga) |