Urodziła i zawinęła zwłoki w folię
Prokuratura w Rawie Mazowieckiej oskarżyła 23-latkę o narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

W połowie kwietnia ubiegłego roku kobieta zasłabła w pracy. Podczas akcji ratunkowej zeznała, że przed dwoma dniami poroniła dziecko w jednym z hipermarketów. Zwłoki owinięte w foliową torbę zostawiła w bagażniku samochodu.
Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej: – Przeprowadzona została sądowo-lekarska sekcja zwłok. Dziecko urodziło się martwe, ale w czasie akcji porodowej jeszcze żyło. Warunki, w których rodziła kobieta i brak pomocy ze strony służb medycznych oznacza skazanie dziecka na śmierć lub ciężki stan zdrowia.
Poczytalność kobiety w chwili porodu była w znacznym stopniu ograniczona.
23-latka złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Uwzględniając go, prokurator, kierując akt oskarżenia, wystąpił do sądu o orzeczenie kary jednego roku pozbawienia wolności o warunkowym zawieszeniu na okres czterechlat próby.